Pandemia w branży spożywczej - jak sobie z nią poradzić?

Pandemia w branży spożywczej - jak sobie z nią poradzić?

Rok 2021 był i będzie wielką próbą dla nas wszystkich – zarówno dla konsumentów, jak i dla przedsiębiorców. Poprzedni rok był czasem szybkich reakcji na zmieniającą się sytuację rynkową. Pandemia dyktuje nowe warunki życia, pracy, konsumpcji, stawiając przed producentami żywności i innych artykułów dla branży spożywczej nowe wyzwania. Warto zwrócić uwagę na zmiany determinantów wyboru konsumentów. Szybkie i bezpieczne zakupy, najlepiej bez interakcji ze sprzedawcą, wspierane dodatkowo rozwiązaniami w obszarze omnichannel będą dobrze odbierane przez konsumentów w tym szczególnym czasie.

Mimo pandemii, branża spożywcza broni się zwycięsko, a jej stabilny rozwój wynika z silnego popytu na rynku krajowym. Firmy dystrybucyjne, hurtownie, detal utrzymały płynność i rentowność. Nowym, a raczej wzmocnionym i rozpędzającym się zjawiskiem jest sprzedaż przez platformy internetowe. Kolejnym mocnym trendem związanym z pandemią stała się troska o zdrowie, wymiana na ekologiczne zamienniki, które nie zostawiają śladu węglowego, etc.

Aktualna sytuacja nauczyła nas, że z każdego zagrożenia musimy wyciągać wnioski i mieć przygotowany plan awaryjny, jako alternatywę na kryzys. Aktualnie najczęstszym ryzykiem są zmiany w nawykach konsumentów, zmienności cen towarów oraz inne, nieprzewidywalne czynniki, na które nie mamy wpływu. Nastały czasy, w których należy elastycznie reagować na zmiany, odpowiadać jeszcze mocniej na potrzeby klientów w tym szczególnym dla nas wszystkich czasie. W tym materiale znajdziecie odpowiedzi na najbardziej frapujące pytanie - czego można spodziewać się w roku 2021, zarówno w branży, jak i w całym naszym otoczeniu i jak sobie poradzić z zagrożeniami związanymi z pandemią.

BRANŻA W CIENIU COVID-19

Branża retailowa od kilku lat odnotowuje dynamiczny wzrost zysku, ale również i rozwój technologiczny, który automatyzuje działania na wielu płaszczyznach. Początek roku 2020 jednak nie zwiastował takich perturbacji, które są skutkiem pandemii wirusa COVID-19. Branża spożywcza w najgorszym momencie pandemii obeszła się bez większych strat, bowiem nie ustały potrzeby konsumpcyjne. To jednak nie oznacza, że branża nie napotkała na swojej drodze większych problemów. Mniejsza dostępność pracowników, przerwane łańcuchy dostaw, ciągle zmieniające się obostrzenia rządowe (często bezpodstawne, nieprzemyślane), zmienne zachowania konsumentów, dodatkowe koszty związane z zapewnieniem środków bezpieczeństwa dla pracowników...

Samo bezpieczeństwo kupujących również wpłynęło na częstotliwość wizyt. Klient kupujący towary niespożywcze szuka alternatyw w zakupach online, które są szybsze, często tańsze, a przede wszystkim bezpieczniejsze. Niektóre zakupy spożywcze również powoli przenoszą się do koszyka wirtualnego – sieci handlowe szukają sposobu, żeby związać Klienta ze swoją marką, chcąc jak najpełniej odpowiadać na jego potrzeby. Jednym z takich strategii są dostawy do domu, które coraz częściej są oferowane klientom popularnych sieci handlowych.

GDZIE KLIENT KUPUJE?

Cofnijmy się w czasie o 10-15 lat, kiedy pojawił się boom na hipermarkety i sklepy wielkopowierzchniowe, do których klienci tłumnie uderzali, licząc na obniżki i na większy wybór asortymentu. Przyszła pandemia a wraz z nią zmiany – tym razem w preferencjach klientów co do miejsca dokonywania zakupów. Zyskały dyskonty i sklepy małopowierzchniowe w tle regresu hipermarketów. Nie tylko kwestie bezpieczeństwa, związane z chęcią unikania tłumów przemawiają na niekorzyść sklepów wielkoformatowych. Sklepy małoformatowe lepiej odpowiadają na potrzeby klientów związanych z pozytywnym doświadczeniem zakupowym.

Dyskonty są również bardziej dostępne, bliżej swoich klientów, lokalnie. Sieci dyskontowe często lepiej radzą sobie ze świeżością produktów i ich dostępnością. Co więcej – niejednokrotnie mają lepszą ofertę cenową i na równi z hipermarketami prześcigają się w promocjach i rabatach. Mapa dyskontów powiększa się każdego dnia. A za nimi ich zyski.

NOWE FORMUŁY SPRZEDAŻY

Największe, zagraniczne sieci zyskują, testując różne, innowacyjne formuły, typu sklepy convinience, czy twardy dyskont przypominający formułę hurtowni lub hurtowni połączonej z dyskontem. Warto mieć na uwadze, że dla większości odbiorców ważna jest cena produktów, dlatego nie należy zapominać o ofercie promocyjnej. Znane sieci prześcigają się w nowych pomysłach na przyciągnięcie klientów do swoich sklepów, dlatego również otwierają się na współpracę ze znanymi dostawcami zakupów - jak Glovo, czy Uber.

Każde zmiany mają swoje konsekwencje. Zmiany w zachowaniach konsumentów – które dotyczą zarówno życia zawodowego, sposobu robienia zakupów, a także spędzania czasu wolnego – zostały odwrócone o 360 stopni od czasu pojawienia się pandemii COVID-19. Konsumenci żyją inaczej, kupują i myślą inaczej. Przyjemne, wolne od problemów życie zmieniło się na niepewną przyszłość, gdzie za rogiem czyhają niebezpieczeństwa utraty zdrowia, pracy, dochodu.. Rok 2020 zmienił postać konsumenta, którego zachowania są dyktowane aktualną sytuacją zdrowotną i ekonomiczną. Priorytety konsumentów w sytuacji niepewnego i permanentnego zagrożenia skupiają się na zapewnieniu podstawowych potrzeb. Nowy konsument zwraca głównie uwagę na cenę i jakość (stosunek jakości do ceny) i wierzy, że obietnica marki zostanie spełniona.

Tak gwałtowne zmiany w zachowaniach odbiorców finalnych mogą mieć negatywne skutki dla producentów oraz sieci handlowych. Warto jednak przekuć zmiany na nową szansę. Kluczem do sukcesu jest szybka reakcja na problemy i wdrożenie technologii, które pomagają robić zakupy stacjonarne, a także zakupy w sieci (sklep internetowy). Zakupy w Internecie to nie tylko chwilowy – pandemiczny trend – a zmiana, która od kilku lat odnotowywała wzrosty. COVID tylko przyspieszył niektóre procesy transformacji sklepów w wersje „elektroniczne”. Warto skorzystać z tego trendu, bowiem wielu konsumentów (nawet w grupie wiekowej 60+) przeniosło się do sklepów online.

KOSZYK ZAKUPOWY W PANDEMII

Na początku pandemii można było zaobserwować większe, droższe koszyki zakupowe klientów – ale wskutek obostrzeń - rzadsze wizyty w sklepach. Z punktu widzenia bezpieczeństwa konsumentów ma to swoje dobre strony – klienci rzadziej mają kontakt z placówkami handlowymi, robią przemyślane, mniej paniczne zakupy. Zmniejszenie częstotliwości wizyt wiąże się jednak z mniejszą ilością impulsowych zakupów, także dóbr luksusowych, które dodatkowo generowały zyski sieci handlowych.

Struktura koszyka zakupowego w przedziale ostatniego roku dynamicznie się zmieniała – na początku pandemii zyskały produkty pierwszej potrzeby, środki ochrony osobistej oraz produkty z długim terminem przydatności, które miały stanowić zapas na zapowiedziane braki oraz ograniczenia w dostawach. Dzisiaj klienci kupują bardziej świadomie. Zakupy dóbr luksusowych oraz grubsze wydatki również uległy modyfikacji – ostrożniej podchodzi się do zakupów mniej potrzebnych produktów, głównie z powodów ekonomicznych. Miejsca zakupów również uległy zmianie – klienci poszli w stronę lokalności oraz e-commerce’u – chcąc uniknąć tłumów w wielkich sieciach handlowych. Ważna dla konsumentów jest łatwość dokonywania zakupów oraz bezpieczeństwo osobiste. Warto wziąć to pod uwagę planując wszelką komunikację marketingową sieci handlowych, które na równi z komunikacją promocyjną muszą wziąć pod uwagę komunikację w temacie bezpieczeństwa – więcej informacji na ten temat znajdziecie w kolejnej części tego materiału.

JAK KOMUNIKOWAĆ W CZASIE PANDEMII?

Każdego dnia konsumenci są zalewani komunikatami marek nt. ich ofert promocyjnych, a w ostatnich czasach również o bezpieczeństwie zakupów w ich sieciach handlowych. Nie oznacza to, że możemy odpuścić sobie komunikację z klientami – wręcz przeciwnie - powinniśmy być w nieustannym kontakcie z naszymi klientami i potencjalnymi odbiorcami. W przypadku producentów żywności warto komunikować dbałość o bezpieczeństwo pracowników i produktów przez nich wytwarzanych. Biznes mający bezpośredni kontakt ze swoimi klientami powinien komunikować, że zakupy są dokonywane w najwyższych rygorach bezpieczeństwa i że mamy najlepszą ofertę cenową. Kwestia ceny jest niezwykle kluczowa w tym wyjątkowym czasie, bowiem wielu klientów utraciło część dochodów i dlatego głównie ceną kierują się podczas zakupów. Kluczem do sukcesu jest szybka reakcja na obecną sytuację, personalizacja przekazu i empatia wobec problemów konsumentów. Takie działania nie tylko zabezpieczą nas przed kryzysowymi sytuacjami, ale również będą budowały silną więź z klientami, którzy będą wracać do marek – do tych, do których mają zaufanie i od których otrzymają najwięcej profitów.

MARKETING W CZASIE PANDEMII

Zaufanie do marki, branding, marketing relacji – wydawałoby się, że w dobie pandemii takie pojęcia powinny być odłożone na lepsze czasy, ale jak się okazuje, właśnie w dobie kryzysu zyskują najbardziej. Konsument chce kupować produkty sprawdzone, które spełniają swoją obietnicę. Takie, którym można zaufać i które spełniają najwyższe standardy bezpieczeństwa. Poza priorytetami i procedurami związanymi z prowadzeniem biznesu w czasie pandemii, nie możemy ominąć budowania pozytywnego wizerunku marki i komunikowania procedur, które są stosowane w celu ochrony bezpieczeństwa klientów oraz pracowników. Ma to szczególne znaczenie dla Klientów i może zaważyć nad tym, czy będzie robił systematyczne zakupy właśnie w tej sieci / tego produktu.

Ważne, żeby pokazać kupującemu, że w naszych sklepach może czuć się bezpiecznie, a marki, które dostarczamy są gwarantem jakości i bezpieczeństwa. Za bezpieczeństwem również idzie zdrowie i ekologia – które najbardziej zyskały na pandemii. Konsument z większą starannością przygląda się etykietom i składom produktów, chcąc chronić zdrowie i życie swoje oraz swoich najbliższych.

BĄDŹ EKO!

Warto komunikować ekologiczną ofertę, która w tym szczególnym czasie wyjątkowo interesuje konsumentów – bezpiecznie pakowane artykuły, produkty ekologiczne, ze śladową ilością przetworzonych składników, etc. Ekologiczna żywność jest niezwykle chwytliwym tematem, którego szukają konsumenci, szczególnie w dobie pandemii. Abstrahując od niezwykłych właściwości ekologicznej żywności, posiadanie eko produktów w swoim portfolio rzuca pozytywne światło na działalność biznesu, ale również pozwala zwiększyć konkurencyjność danego produktu w swojej branży. Należy jednak mieć na uwadze, iż ekologia nie może stanowić tylko PR-ową strategię firmy, ale powinno być przede wszystkim szansą na rozwój, poprawę efektywności energetycznej w firmie etc. Więcej o propozycjach ekologicznych produktów w dalszej części materiału.

TECHNOLOGIA W CIENIU COVID-19

W przeszłości wizja automatyzacji powtarzalnych czynności przez roboty była mocno futurystyczna. W dobie pandemii robotyzacja jest nie tylko pożądanym zjawiskiem, ale również słusznym kierunkiem w dobie drożejącej siły pracowniczej. Pandemia również mocno zweryfikowała potrzebę na automatyzację, bowiem nie tylko sprawdza się to w powtarzalnych procesach, ale również tam, gdzie praca może być tańsza i dokładniejsza. W handlu robotyzację możemy spotkać w postaci automatycznych kas, robotów w procesach produkcyjnych, w łańcuchach dostaw. Technologia, narzędzia informatyczne to również przewaga konkurencyjna. Dobrym przykładem mogą być producenci, hurtownicy, którzy prześcigają się w coraz lepszych rozwiązaniach wsparcia sprzedaży, gromadzące, analizujące oraz prognozujące zdarzenia. Wszystkie te rozwiązania usprawniają sprzedaż, zwiększając efektywność pracowników i procesów, pozwalając zaoszczędzić czas i pieniądze. Przeniesienie danych do jednego środowiska dba o ich jakość, poprawność i ułatwia wyciąganie wniosków i szybszą reakcję.

Każdego roku branża retailowa generuje i gromadzi gigantyczne ilości danych. Każde urządzenie kasowe, terminal płatniczy, POS prowadzi do kilkudziesięciu tysięcy transakcji dziennie. Począwszy od informacji w ramach współpracy z innymi podmiotami – skończywszy na danych związanych z zachowaniami klientów – to krok od wartościowych informacji, które mogą wpłynąć na wiele decyzji biznesowych. Jedynym słusznym kierunkiem rozwoju będzie digitalizacja części procesów poprzez wykorzystanie nowych możliwości przetwarzania wartościowych danych. Należy jednak pamiętać, że sukces będzie determinowany właściwie podejmowanymi decyzjami na podstawie dostarczonych danych.

Danymi również są operacje magazynowe i logistyczne, płatności, dane z oprogramowań typu ERP, CRM, aplikacji mobilnych. Aby mieć kompletny obraz analityki i statystyki tych operacji, potrzebujemy scalić wszystkie dane, by móc budować przewagę konkurencyjną.

Poniżej zestawiamy najważniejsze korzyści wykorzystania Big Data:

• gromadzenie i przetwarzanie danych o klientach, ich zachowaniach, preferencjach zakupowych oraz segmentowanie tych informacji w celu przygotowania skutecznych strategii marketingowych,

• optymalizacja cen na podstawie aktualnych i prognozowanych trendów popularności marek / grup produktów w powiązaniu z danymi o klientach, ich lokalizacji z danymi dotyczącymi cen oferowanych przez konkurencję,

• zapewnianie odpowiedniego poziomu zapasów poprzez dynamiczne zarządzanie łańcuchem dostaw na podstawie przewidywanej wielkości sprzedaży ilościowej poszczególnych grup towarów w konkretnym przedziale czasu,

• poprawa jakości usług przez gromadzenie i analizę sygnałów zwrotnych od klientów w kanałach tradycyjnych i mediach społecznościowych,

• optymalizacja rozmieszczenia towarów na półkach poprzez gromadzenie informacji z kamer i czujników ruchu oraz modelowanie ich w formie szablonów zachowań klientów w sklepie.

REKOMENDACJE DLA BRANŻY

Przemysł spożywczy w naszym kraju głównie posiłkuje się krajowymi półproduktami. Dzięki rodzimemu pochodzeniu składników efekt pandemii nie wpłynął bezpośrednio na łańcuch dostaw. Nie było przerw w produkcji, tak jak mogło to się dziać w innych krajach na świecie. Sektory, które ucierpiały najbardziej w pandemii to te, które obsługiwały obszary HORECA.

Konkurencja w branży retailowej i spożywczej jest ogromna. Przy okazji pandemii powstało kilkanaście nowych marek, które chcą skonsumować swój kawałek tortu na rynku spożywczym. Konsument ma olbrzymi wybór produktów i marek, które przekrzykują się nawzajem tylko po to, by zdobyć uwagę potencjalnego konsumenta. Aspekt komunikacyjny jest niezwykle ważny – należy być w ciągłym kontakcie ze swoim klientem, dawać mu wartość, której nie otrzyma od konkurencji i być zawsze o krok przed innymi markami. Jeżeli jesteś przedstawicielem sieci handlowej, lub producentem żywności – warto komunikować aspekt bezpieczeństwa Twojej placówki oraz produktu – zapewniając sterylność i totalne bezpieczeństwo produktu na każdym etapie jego powstawania, dystrybucji, aż po etap transportu do klienta finalnego.

Czas pandemii przekonał nas, że jedyne co jest pewne to zmiana. Dlatego poniżej zestawiliśmy najważniejsze punkty, na które należy się przygotować:

• szybka reakcja na zmiany i adaptacja na potrzeby rynku

• błyskawiczne przeorganizowanie pracy

• reakcje na oczekiwania konsumentów w związku z jakością i bezpieczeństwem produktów

• powiązanie oferty z ekologią i zdrowiem – zarówno samego produktu, jak i opakowania, sposobu produkcji, dystrybucji, obniżanie śladu węglowego etc.

EKO ROZWIĄZANIA OD YAKUDO - technologia linerless, tacki formowane z kartonu, papierowe etykiety

Nasza planeta jest zalewana śmieciami. Proces ten szczególnie nasilił się w trakcie pandemii. Właśnie ten punkt zapalny zapoczątkował trend zero waste, który z angielskiego oznacza ,,zero marnowania”. Zero waste lub less waste (z ang. ,,zero odpadów”, ,,zero marnowania”) to proekologiczny trend, który propaguje minimalizację odpadów i zanieczyszczenia środowiska. Ten ruch ma na celu ochronę zasobów ziemi poprzez odpowiedzialną produkcję, konsumpcję, ponowne wykorzystanie i odzyskiwanie wszystkich produktów, opakowań i materiałów.

Technologie ECO YAKUDO a trend zero waste.

Trend zero waste bardzo szybko podchwyciły największe sieci handlowe, zachęcając nie tylko do zabierania swoich toreb na zbiorcze zakupy, ale i również siatki na owoce i warzywa. Wprowadzono również specjalne procedury sanitarne, które umożliwiły sklepom pakowanie produktów sypkich do własnych opakowań. Sieci handlowe również mają możliwość zainwestowania w urządzenia ważąco-etykietujące, tj. wagi DIGI serii SM-6000, które umożliwiają m.in. ważenie produktów we własnym opakowaniu. Właśnie takie wagi znajdziecie Państwo w ofercie YAKUDO, które nie tylko są ekologiczne dzięki drukarce linerless, ale również umożliwiają ważenie i etykietowanie produktów we własnym opakowaniu. W kolejnej części przedstawimy ekologiczne rozwiązanie od G.Mondini S. p. A., które pozwoli produkować i pakować w kartonowe, ekologiczne tacki.

Ekologiczne tacki PAPERSEAL® od G.Mondini S. p. A.

Od lat zalewani jesteśmy plastikiem - jest go nie tylko więcej, ale też jest bardziej różnorodny i złożony. Jego przetworzenie staje się trudniejsze i droższe, a koszty tego ponoszą wszyscy konsumenci. Świetną alternatywą plastikowych opakowań dla branży spożywczej (mięso, ryby, wędliny i inne produkty pakowane na tacki) są tacki formowane z kartonu, które są autorską metodą PAPERSEAL® włoskiego producenta G.Mondini S.p.A. To rewolucyjne, proekologiczne rozwiązanie, w którym maszyna Mondini formuje tackę kartonową oraz zgrzewa do niej barierową folię dolną (tzw. liner).

Eko połączenie kartonowych tacek i papierowych etykiet od Ravenwood.

Urządzenie Ravenwood Nobac 500/5000 to unikalne na skalę światową rozwiązanie. Jego wyjątkowość polega na tym, iż aplikuje etykiety bezpodkładowe. Rozwiązanie Ravenwood polega na zastosowaniu precyzyjnych ścieżek kleju w miejscach przyklejenia etykiety do opakowania zamiast nakładania kleju na całą powierzchnię etykiety. Pozwala to na znaczne zmniejszenie ilości używanego kleju, a co za tym idzie na obniżenie kosztu etykiety przy jednoczesnym zmniejszeniu negatywnego wpływu na środowisko. Dodatkowo zapewnia lepszą prezentację produktu oraz zwiększenie jego atrakcyjności w oczach Klienta.

Jak zawsze, wraz z nowym rokiem pojawiają się nowe trendy w świecie handlu detalicznego i e-commerce. Od innowacyjnych technologii detalicznych po zaskakujące nowe kanały sprzedaży. W uprzednim roku prognozowano mocno rozwijającą się automatyzację na liniach produkcyjnych oraz w sieciach handlowych, a pojawienie się pandemii tylko przyspieszyło i wymusiło te zmiany. Niektóre pomysły, jak dostawa do domu są już realizowane, ale pomysły nieco wizjonerskie tj. dostawy autonomicznymi pojazdami, czy dronami wkrótce mogą stać się rzeczywistością. Podobnie jak rozwiązania opierające się na sztucznej inteligencji – mają zastąpić ludzi w miejscach, gdzie istotna jest higiena, brak kontaktu z drobnoustrojami, budując niezawodne modele produkcyjne, logistyczne i operacyjne do realizacji zwiększonej wydajności i efektywności, które muszą iść w parze z optymalizacją kosztów.

Zdecydowana większość firm w branży handlowej ominęła problemy związane z koronakryzysem, dlatego rząd zdecydował wprowadzić szereg nowych podatków, np. podatek cukrowy, czy też podatek od sprzedaży detalicznej. Poszkodowane są nie tylko sieci handlowe i producenci, ale przede wszystkim konsumenci, którzy musieli za koszyk zakupowy zapłacić więcej. To nie koniec problemów. Rosnące koszty pracy i problem ze znalezieniem kadry skutkuje szukaniem rozwiązań w automatyzacji procesów, chociażby zakupu, czy dostaw. Konieczne inwestycje skłaniają do oszczędności i ograniczenia innych inwestycji.

Rok 2021 będzie również rewolucyjny pod względem eliminacji jednorazowego plastiku – produkty typu plastikowe sztuczce, słomki, patyczki higieniczne etc. W całej Unii Europejskiej wszedł zakaz handlu takimi produktami od 3 lipca 2021. W połowie roku również zostaną wycofane styropianowe opakowania na żywność. Warto się przygotować na to w kontekście opakowań stosowanych w danej placówce / dla danej marki produktu. W recyklingu takie opakowania są niezwykle kłopotliwe, bowiem nawet ich selektywna zbiórka nie pomaga w ograniczeniu jej ilości. Niestety statystyki są bezlitosne – wg Komisji Europejskiej przeszło 80% odpadów w morzach stanowią tworzywa sztuczne. Nie wspominając o górze śmieci, którymi nasze środowisko jest zalewane każdego roku.

Wbrew optymistycznych scenariuszom niestety musimy wszyscy spodziewać się gorszego roku w polskim handlu i w branży spożywczej. W cieniu wielomilionowych kar UOKIK dla znanej sieci handlowej, nowe podatki (chociażby podatek cukrowy), dodatkowe koszty działalności mogą spowodować niemałe zawirowania w cenach finalnych dla konsumentów. Będzie drożej, a jednocześnie konsumenci oczekują wysokiej jakości i bezpieczeństwo produktów. Słabszych graczy czekają konsolidacje albo wymazanie z rynku. Mocno odczuwalne są obawy odnośnie przyszłości oraz utraty płynności finansowej i konieczności inwestycji w procedury zapewniające bezpieczeństwo pracowników i produktów.

Analitycy również przewidują stopniowy powrót do działań budujących „customer experience”. Jeżeli branża będzie dbała o bezpieczeństwo klientów / swoich produktów w czasie procesu produkcyjnego, to klienci będą szukali interakcji z markami i będą chcieli na nowo budować relacje z nimi. Klienci będą wracać do marek, które były z nimi w nieustannym kontakcie w najgorszych momentach. Brandy, które wypracowały w świadomości konsumentów pozytywną opinię, głównie związaną z bezpieczeństwem, będą odpłacane nagrodą w postaci lojalności. Warto również podkreślić, że cena i wartość jakości do ceny będzie miała najmocniejsze znaczenie dla klientów.

Ważne, żeby być przygotowanym do kolejnego roku – zagadki, którą trudno przewidzieć. Sytuacja jest paradoksalna, porównywalna do wróżenia z fusów. Pandemia nadal trwa i mało kto potrafi przewidzieć jaki będzie miała wpływ na gospodarkę, na siłę nabywczą konsumentów. Ważne, żeby kontynuować jakikolwiek plan i realizować zamierzone cele, rozwijając swoje produkty pod nowe potrzeby konsumentów.